Od kilku tygodni żołnierze 11. Mazurskiego Pułku Artylerii im gen. J. Bema próbowali przeprowadzić na stronę polską żubra nazwanego "Maniek", usiłującego powrócić do swojego stada. Dziś w piątek 4 lutego niekwestionowany król Puszczy Białowieskiej po miesiącu wabienia powrócił do swojej "rodziny" dzięki żołnierzom, którzy pomimo wykonywanych zadań obronnych przy granicy z Białorusią, cały czas monitorowali los "Mańka".
Jak możemy przeczytać w informacji zamieszczonej przez Białowieski Park Narodowy:
Wspaniała wiadomość dla wszystkich tych, którzy trzymali kciuki za "Mańkę" - krowę żubra, która przebywała w strefie na granicy polsko-białoruskiej wzdłuż północnej granicy Białowieskiego Parku Narodowego.Dzisiaj rano 11 Pułk Artylerii wspomógł BPN w zrealizowaniu powrotu krowy żubra do Polski.Od wielu tygodni pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego wraz z żołnierzami obserwowali krowę żubra, która przemieszczała się wzdłuż pasa granicznego. Wielokrotnie zanęcano ją burakami i sianem, które dostarczali na granicę pracownicy Parku. Dziś udało się rozgrodzić płot i krowa żubra szczęśliwie dołączyła do swoich dwóch kolegów przebywających na Polanie Masiewskiej.Ogromne podziękowania należą się dowódcy zgrupowania 11. Pułku Artylerii Panu ppłk. Robertowi Szumskiemu oraz żołnierzom pełniącym służbę na tym odcinku, którzy byli bardzo zaangażowani w całą akcję.BRAWO MY!!!
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz