Pamiętacie Dejzi? Matkę ósemki utopionych zaraz po porodzie maluszków? Przyszedł czas aby znaleźć tej pięknej suni, prawdziwą rodzinę i dom,którego nigdy nie miała! ?php>
?php>
O suni pisaliśmy tutaj: POSZUKIWANY SPRAWCA UTOPIENIA SZCZENIAKÓW W RAMOTACH W GMINIE ŁUKTA?php>
?php>
i tutaj: ODNALEZIONO MATKĘ UTOPIONYCH SZCZENIĄT I PODEJRZANEGO O ZABICIE JEJ DZIECI?php>
?php>
Jaka jest zatem ta ślicznotka? Dejzi ma około 2 lat.Jest dość sporych gabarytów,sięgającą powyżej kolana sunią. W jej żyłach płynie domieszka krwi husky,jest zatem bardzo energiczna i żywiołowa. Pomimo losu jaki zgotował jej człowiek, uwielbia go... ?php>
?php>
Dejzi od najmłodszych swoich lat mieszkała w zbyt małej pseudo-budzie,do której nie miała szans aby zmieścić się w całości uwiązana do niej na lince...O jedzeniu i piciu mogła pomarzyć.?php>
?php>
Przez kilka dni jak została z tych koszmarnych warunków zabrana-nie mogła się najeść,a jedzenie pochłaniała nie gryząc go. Sfilcowana z kilku sezonów sierść,aż przyklejona była do skóry,od której to nie dała się oderwać chcąc ją wyczesać. Dodatkowo nieżyt jelit, ponieważ żołądek odzwyczaił się od pracy i ogromne zarobaczenie, były powodem kilkutygodniowego leczenia...?php>
?php>
Pomimo tego wszystkiego Dejzi to cudowna sunia,której ktoś zabrał możliwość poznania dobrego życia, a która jak najbardziej na nie zasługuje. Wielu rzeczy nie umie - ale to nie jej przecież wina...nikt jej tego nie nauczył! Ale ponieważ jest bardzo mądrą i młodą sunią, która bardzo chce się tego wszystkiego nauczyć-przy boku mądrego i cierpliwego człowieka, udowodni to, że zasługuje na wszystko co najlepsze!?php>
?php>
Dejzi przebywa w okolicach Ostródy (warmińsko-mazurskie). Jest odrobaczona oraz wysterylizowana i zaszczepiona.?php>
?php>
WARUNKIEM ADOPCJI JEST WYPEŁNIENIE ANKIETY(DROGA E-MAIL),WIZYTA PRZED I PO ADOPCYJNA (U POTENCJALNEJ RODZINY ADOPCYJNEJ) ORAZ PODPISANIE UMOWY ADOPCYJNEJ. Kontakt 794 617 600.?php>
?php>
Zdjęcia: Beata Olszewska?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz