CWANIACY I HANDLARZE ZGARNĘLI ZAPROSZENIA NA WAKACYJNĄ TRASĘ DWÓJKI W OSTRÓDZIE?

Dziś informowaliśmy Was o błyskawicznym zniknięciu z oferty bezpłatnych zaproszeń na Wakacyjną Trasę Dwójki, która odbędzie się w najbliższą niedzielę, 15 sierpnia w Ostródzie. Większość naszych czytelników wyrażało duże zdumienie tym, że dosłownie w ciągu kilku minut (niektórzy piszą nawet o minucie) zaproszenia się skończyły. Niestety wszystko na to wskazuje, że duża część bezpłatnych, podkreślmy, bezpłatnych zaproszeń padła łupem zwykłych cwaniaków i handlarzy, "rekinów" biznesu.

Z tego co widzimy na nadesłanych do nas print screenach z rozmów z tymi osobami, są to osoby z różnych miejscowości kraju, od morza po południe Polski. Oczywiście za jedno "darmowe" zaproszenie trzeba zapłacić aktualnie od 30 do 60 zł.

Mamy duże wątpliwości co do legalności całego procederu, począwszy od samej sprzedaży, poprzez sprawy skarbowe itp. Szkoda tylko, że przez takich cwaniaków mieszkańcy Ostródy i okolic, którzy czekali na to wydarzenie, nie będą mogli obejrzeć na żywo tego wydarzenia, no chyba, ze wysupłają z kieszeni pewną sumkę, dofinansowując "byznesmenów i byznesmenki".

Tak pisze jedna z naszych czytelniczek:

Właśnie zapytałam - były bilety za darmo a ten pan sprzedaje jeden za 50zl - pisze.

Według niej uczciwiej by było, gdyby bilety były normalnie sprzedawane.

Inna nasza czytelniczka też jest rozżalona:

Dziś ukazały się wejściówki na wakacyjna trasę dwójki. Ludzie brali masę wejściówek i po chwili ich zabrakło. A teraz sprzedają na fb. Ceny od 25 do 60 zł za sztukę. A co najlepsze to te osoby nie są nawet z Ostródy. Odpisywały mi z Kielc Gdańska i tak dalej. Czy to jest fer? Że nikt z nas nie może pójść, a tacy ludzie na tym zarabiają. Przykre że ludzie nawet na darmówkach chcą zarobić.

Jak widać na ostatnich screenach, niektóre osoby zrobiły sobie z tego niezły biznes. Sprzedawały zaproszenia na trasą np w Kielcach, teraz ta sama osoba sprzedaje je na wydarzenie w Ostródzie. Ryzyko straty pieniędzy żadne, inwestować nie trzeba, a zawsze znajda się jacyś chętni. Biznes idealny, jednym słowem.

Zobaczcie sami na print screenach, jak to wygląda: