W miniony wtorek (29.06.2021r.) sołtys jednej z miejscowości w gminie Morąg złożył zawiadomienie o tym, że ktoś zniszczył przydrożną kapliczkę i zabrał z niej figurę Matki Bożej. Straty oszacowano na 700 zł. Skradziona figura odnalazła się w kaplicy pogrzebowej na terenie parafii w gminie Miłakowo. Znaleźli ją przypadkowo parafianie, którzy wcześniej zaplanowali sprzątanie tej kaplicy.
Kiedy dotarli na miejsce okazało się, że w kaplicy panował bałagan i dodatkowo zniknęły z niej dwa świeczniki i dwie chorągwie pogrzebowe, których wartość określono na 1400 zł. Zamiast tego znajdowała się tam figura skradziona z przydrożnej kapliczki. Skradziona figura jak i inna figura z tej kaplicy znajdowały się z przeszklonej lodówce do przechowywania trumien. Sprawą zajęli się morąscy kryminalni i szybko wytypowali sprawcę tych wszystkich zdarzeń.
Następnego dnia do policyjnej celi trafił 32-letni mężczyzna. W jego telefonie funkcjonariusze znaleźli zdjęcia jednej ze skradzionych chorągwi i na podstawie zdjęcia dotarli do miejsca, w którym sprawca ukrył świeczniki i jedną z chorągwi. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć motywów swojego działania. Zatrzymany mężczyzna wczoraj usłyszał dwa zarzuty. Jeden dotyczył zniszczenia mienia i obrazy uczuć religijnych innych osób, a drugi kradzieży. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych czynów.
Sąd na wniosek śledczych zastosował wobec 32-latka areszt tymczasowy na okres 1 miesiąca.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz