UROCZYSTOŚCI W MIŁOMŁYNIE W 75 ROCZNICĘ ŚMIERCI DANUTY SIEDZIKÓWNY "INKI"

28 sierpnia 2021 roku minęło 75 lat od śmierci Danuty Siedzikówny "Inki", sanitariuszki z oddziału podległego Zygmuntowi Szendzielarzowi ps. "Łupaszka". Aresztowana w lipcu 1946 roku, po brutalnym i długotrwałym śledztwie, rozstrzelana w piwnicach więzienia karno-śledczego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gdańsku.

Do końca pozostała wierna patriotycznym ideałom wpojonym przez rodziców, do końca "zachowała się jak trzeba".

Miejsce pochówku "Inki" zostało zlokalizowane dopiero w 2014 roku, a jej szczątki spoczęły na gdańskim cmentarzu garnizonowym w 70 rocznicę śmierci.

Podczas przesłuchań "Inka" nie wydała swoich kolegów z oddziału, w grypsach do bliskich pisała: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". Po brutalnym śledztwie, w wieku zaledwie 17 lat została ona skazana na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 roku.

70. lat później, w 2016 roku społeczeństwo Miasta i Gminy Miłomłyn oraz patrioci z całego kraju ufundowali pomnik, przedstawiający popiersie Danuty Siedzikówny "Inki".

28 sierpnia 2021 roku w Miłomłynie, odbyły się uroczystości związane z 75 rocznicą śmierci Danuty Siedzikówny "Inki".

Obchody zainaugurowała Msza Święta odprawiona w kościele Św. Bartłomieja w Miłomłynie, z udziałem przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, służb mundurowych, harcerzy, mieszkańców Miłomłyna.

Myślą przewodnią wygłoszonego przez Księdza Proboszcza kazania było życie w wolności i prawdzie, któremu tak piękne świadectwo dała "Inka".

Po mszy nastąpił przemarsz ulicami miasta, okolicznościowe przemówienia oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem Danuty Siedzikówny, ufundowanym w 2016 roku przez społeczeństwo Miłomłyna i leśników Nadleśnictwa Miłomłyn.

Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Roczniak podziękował obecnym na uroczystości leśnikom za uczczenie pamięci "Inki", dziewczyny z lasu, pochodzącej z rodziny o leśnych tradycjach.