Zamknij

STRAŻACY OCHOTNICY Z ŁUKTY POMOGLI URATOWAĆ 5-LETNIEGO WOJTUSIA, A POTEM ODWIEDZILI GO W SZPITALU

10:24, 08.10.2019 redakcja
Skomentuj

W niedzielę 29 września strażacy z OSP Łukta zostali wezwani do wypadku w miejscowości Florczaki. Zgłoszenia dotyczyło potrącenia dziecka przez samochód.

Na miejscu zdarzenia strażacy zastali potrącone dziecko, które znajdowało się pod samochodem. Dzięki ich szybkiej interwencji chłopczyk został uwolniony spod pojazdu i przekazany dla Zespołu Ratownictwa Medycznego, a następnie przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Na miejscu wypadku działały siły: OSP Łukta, OSP Florczaki, JRG Morąg, policja, Zespół Ratownictwa Medycznego,

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Jednak strażacy - ratownicy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łukcie czuli, że na tym ich misja nie skończyła się i odwiedzili chłopca, któremu pomogli, 5-letniego Wojtusia w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie.

- Czułem wewnętrzna potrzebę, by zobaczyć Wojtka. Bardzo przeżywałem ten wypadek, zwłaszcza że sam mam syna o rok starszego od Wojtusia, a syn leczy się w tym szpitalu kardiologicznie - mówi Pan Łukasz Kłosowski, który w piątek wraz z kolegą - Panem Łukaszem Langowskim podarował Wojtusiowi misia-strażaka, wóz strażacki i książeczkę o pracy strażaków.

Kiedy zdarzył się wypadek Wojtuś wypoczywał razem z mamą u rodziny. Jechał polną drogą rowerkiem. Kierowca busa nie zauważył go i... przejechał po nim!

- Dostaliśmy zgłoszenie, że poszkodowane jest dziecko - opowiada pan Łukasz Kłosowski. - Błyskawicznie pojawiliśmy się na miejscu. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie. Wojtuś leżał pod autem. Był przytomny, ale nie ruszał się. Nie miał czucia w nogach. Baliśmy się, że może mieć uszkodzony kręgosłup lub miednicę.

- Na szczęście okazało się, że skończyło się tylko na złamaniu obu ud. Jesteśmy z Kielc, mamy nadzieję, że za kilka dni będziemy mogli być przetransportowani na południe Polski - mówi z nadzieją mama chłopca. - Potem syn będzie miał siedem tygodni rehabilitacji, żeby zacząć chodzić. Miło nam, że spotykamy się z taką życzliwością ludzi. Cała grupa z przedszkola nagrała film z życzeniami dla Wojtusia. A teraz odwiedzili nas wspaniali strażacy.

Źródło: OSP Łukta,  Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie

 

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%