Do tragicznego wypadku doszło dziś, w sobotę 10 czerwca w Elblągu. Spadochroniarz spadł przed budynkiem wielorodzinnym. Niestety nie przeżył
Do wypadku doszło na ul. Sadowej w Elblągu. Służby otrzymały wezwanie o godz. 15:38.
Choć czasza spadochronu była otwarta, to poszkodowany 64-letni mężczyzna doznał poważnych obrażeń.
Jak informuje rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie st. kpt. Grzegorz Różański, w momencie dojazdu zastępów straży pożarnej policjanci prowadzili Resuscytację Krążeniowo-Oddechową u spadochroniarza. Po przybyciu na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego prowadzona była dalsza akcja ratunkowa, niestety nie przyniosła ona skutku.
Ratownik Medyczny odstąpił od resuscytacji krążeniowo-oddechowej i rozpoznał zgon mężczyzny – poinformował st. kpt. Grzegorz Różański
Na razie nie znane są przyczyny wypadku. Na miejsce przybył organizator skoków. O wypadku poinformowano też Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.