Zamknij

OSTRZEGAŁ PRZED POLICJĄ. ,,MRUGNĄŁ`` DO POLICJANTA NA OZNAKOWANYM MOTOCYKLU

15:47, 10.05.2023 redakcja Aktualizacja: 16:23, 10.05.2023
Skomentuj

Używając świateł drogowych nie zgodnie z przepisami ostrzegał przed policją. ,,Mrugnął`` do policjanta, który pełnił służbę na motocyklu. Chwilę później okazało się, że ma na sumieniu o wiele więcej.

 

Wczoraj we wtorek 9 maja policjanci ostródzkiej drogówki kontrolowali prędkość z jaką kierowcy poruszają się w obszarze zabudowanym w miejscowości Rychnowo.

45 letni kierowca samochodu osobowego minął funkcjonariuszy, a następnie ostrzegał jadących z naprzeciwka o punkcie pomiaru - kierowców jadących z naprzeciwka.

Ostrzeżenie uzyskał również policjant ruchu drogowego, który poruszał się oznakowanym motocyklem. Postanowił zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej z powodu używania świateł niezgodnie z obowiązującymi przepisami.

Podczas kontroli okazało się, że 45 latek ma o wiele więcej na sumieniu. Funkcjonariusz wyczuł od kierowcy alkohol. Przeprowadzono badanie stanu trzeźwości. Okazało się, że kierowca osobowego renault znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało obecność prawie jednego promila w jego organizmie. Pojazd mężczyzny przekazano osobie wskazanej a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.

Przypominamy ! Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi !

45 letni mężczyzna za korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych oraz dopisaniem do jego konta 4 punktów karnych.

Ostrzeganie kierowców przed patrolami policji wydaje się być niewinne a poważne w skutkach. Nigdy nie wiemy, czy nie ostrzegamy kierowcy, który znajduje się pod wpływem alkoholu, środków odurzających lub czy nie jest osobą poszukiwaną.

KPP Ostróda

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%