?php>
?php>
Została przywieziona z terenu Nadleśnictwa Przasnysz, gdzie przebywała w pobliżu osad ludzkich. Z relacji świadków wynika, że klempa z młodą podeszła pod osady i pozostawiła ją. Maluch był obserwowany przez ludzi, został powiadomiony miejscowy leśniczy. Niestety klempa nie pojawiła się ponownie. Młoda piszczała, zapewne z głodu.?php>
?php>
Po konsultacji z lekarzem weterynarii i z naszym leśniczym prowadzącym ośrodek podjęto decyzję o przetransportowaniu Danusi do Napromka.?php>
?php>
Młoda lekko utyka może to był powód pozostawienia jej przez klempę? Tego już nie rozwikłamy, najważniejsze żeby teraz wróciła szybko do pełni sił.?php>
?php>
Źródło: Las w szkatułce, Lasy Państwowe, fot. Tomasz Kowalewski?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz