Zamknij

HELIKOPTER LPR ZABRAŁ ROWERZYSTĘ DO SZPITALA PO WYPADKU POD OSTRÓDĄ NA DK15 ZA MORLINAMI

13:31, 12.04.2021 redakcja Aktualizacja: 13:41, 12.04.2021
Skomentuj

Dziś, w poniedziałek 12 kwietnia, na DK15 za Morlinami w stronę Lubawy doszło do wypadku drogowego z udziałem rowerzysty.

Około godziny 10-tej doszło do potrącenia 65-letniego rowerzysty przez samochód osobowy marki volkswagen, którym podróżowały dwie osoby - kobieta i mężczyzna. O ile im się nic nie stało, to rowerzysta poważnie ucierpiał.

Jak poinformował nas st. kpt. Grzegorz Różański z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie, gdy strażacy z Jednostki-Ratowniczo Gaśniczej w Ostródzie przybyli na miejsce, na poboczu leżał ranny mężczyzna pod opieką osób postronnych, którzy udzielili rowerzyście pierwszej pomocy.

Strażacy po przyjeździe udzielili poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu, który miał widoczne obrażenia głowy i ogólne potłuczenia. Mężczyzna był przytomny, ale trudno było z nim nawiązać logiczny kontakt. Jak wynika z relacji świadków mężczyzna podczas zdarzenia przeleciał przez rower i uderzył w przednią szybę samochodu.

Po przybyciu ZRM ratownicy medyczni przejęli rannego. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 65-latka do szpitala w Olsztynie.

Droga przez pewien czas była zablokowana. Strażacy zabezpieczali też miejsce lądowania i startu śmigłowca.

Jak poinformowała nas mł. asp. Anna Balińska z KPP Ostróda, ze wstępnych ustaleń policji wynika, ze wina leży po stronie 65-letniego rowerzysty, który jechał w stronę Lubawy. W pewnym momencie kierowca nagle zjechał do środka osi jezdni i w tym momencie doszło do potrącenia przez osobowego volkswagena.

Nieznane na razie są dokładne obrażenia, których doznał rowerzysta. Zostanie to ustalone po dokładnych badaniach w szpitalu.

Foto: Grzegorz Różański, KP PSP Ostróda

 

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%