GARNIZON WOJSKOWY WRÓCI DO CZERWONYCH KOSZAR? JEST DUŻA SZANSA!

Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu poseł RP Zbigniew Babalski poinformował, że jest bardzo duża szansa na powrót wojska do Ostródy.

Jak poinformował poseł Zbigniew Babalski, otrzymał dziś pismo, z którego wynika, że Ostróda jako garnizon jest potwierdzona i nie jest zagrożona. Czeka jedynie na zatwierdzenie całości projektu.

Jak powiedział poseł Babalski, od 2012 roku próbuje te koszary utrzymać, by nie były sprywatyzowane.

Ten rok jest od stycznia bardziej dynamiczny. Ja nie twierdzę, że tak będzie na 100%, ale to co teraz dostałem od osoby odpowiedzialnej wskazuje na to, że Ostróda jest wysoko w tej grze. Od razu uspokajam - tu nie będzie ani samochodów, ani czołgów.

Jeśli reaktywacja tego garnizonu nastąpi, to będzie po prostu logistyka. To będzie filia jakiejś szkoły - będą to żołnierze, którzy będą się po prostu szkolić. Więc bez jakiegokolwiek zagrożenia sprzętowego, bo na to nie ma miejsca.

Ale będzie trochę ludzi, których trzeba będzie nakarmić, ubrać odpowiednio, dać mieszkania dla kadry, bo będą ich szkolić, więc jest to też jakiś sygnał, że możemy liczyć na to, że ożywienie będzie. Ta jednostka jest moją jednostką - ja tam służyłem w 1976 roku. Serce do dzisiaj boli jak na to patrzę, więc dzielę się z państwem tą dobrą informacją i chciałbym ją potwierdzić za jakiś czas, ale to jeszcze troszeczkę potrwa. - informował Zbigniew Babalski

Czy czeka nas więc powrót żołnierzy do Czerwonych Koszar?