Nadleśnictwo Dobrocin o rannym bieliku, który potrzebuje pomocy poinformowała pani Kinga. Bielik chodził po drodze, miał trudności z lataniem.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że dzięki asekuracji Pani Kingi, ptak z wielkim wysiłkiem opuścił ruchliwą drogę i usiadł na pobliskich łąkach. Po dokonaniu przez leśników wstępnych oględzin wiadomo było, że ptak nie ma żadnych obrażeń, ale jest bardzo osłabiony.
Bielika został zawieziony do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Leśnictwie Dąbrówka pod Olsztynem, gdzie o jego zdrowie i szybki powrót do natury zadbają leśnicy z Nadleśnictwa Olsztyn.
Dzięki trosce pani Kingi i zaangażowaniu dobrocińskich leśników, bielik będzie znowu szybował nad polskimi lasami.
Tekst: S.Kozłowska/red., Fot.: D.Mięsikowski