W sobotę 8 czerwca ostródzkim zamkiem zawładnęli rycerze, którzy przybyli z różnych stron świata, by powalczyć o rycerskie trofea. Wszystko za sprawą VI Turnieju Rycerskiego o Włócznię św. Jerzego
Odbył się turnieje walki i łucznicze, pokazy i inscenizacje. Jako, że walczono całkiem na serio, czasem potrzebna była nawet pomoc służb ratowniczych. Walki i cała średniowieczna atmosfera przyciągnęła na zamek sporo widzów.
Turniej w roku 690-lecia miasta symbolicznym aktem przekazania klucza do bram z rąk Bruno von Jajensztajna otworzył Burmistrz Miasta Ostróda Zbigniew Michalak.
O atmosferę zadbali Błazen Jajosz oraz zespół Fleurdelis. Na wydarzenie oprócz rycerzy z Komturii Ostródzkiej pojawiło się ponad 100 osób zajmujących się rekonstrukcją historyczną - rycerze, łucznicy, damy i mieszczanie z Torunia, Chełmna, Gdańska, Olsztynka, Nidzicy, Pisza, Działdowa, Mrągowa i Warszawy.
W obozie rycerskim, który rozłożył się pod zamkiem nie mogło zabraknąć stoisk dla przyszłych adeptów rycerskiego rzemiosła, którzy z wypiekami na twarzach oglądali trwające do wieczora walki i potyczki.
Foto: Janka Gukiewicz
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz