Dzięki czujności mieszkańców Spręcowa i szybkiej interwencji leśników udało się uratować bielika. Był osłabiony, nie miał siły poderwać się do lotu, przez co stracił naturalne odruchy, czyli strach przed człowiekiem. Na ratunek przybyli mieszkańcy wsi w towarzystwie opiekuna Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Nadleśnictwie Olsztyn - Pawła Bednarczyka.
?php>?php>
?php>
Bielik został przewieziony do Ośrodka. Okazało się, że jego stan jest dobry, nie ma urazów mechanicznych. Najprawdopodobniej poobijał się o drzewa, a duży mróz spotęgował osłabienie. Po nocy spędzonej w ciepłym miejscu, już prawie doszedł do formy.?php>
- Trochę go poobserwujemy, wykonamy profilaktykę weterynaryjną, założymy obrączki i zwrócimy do środowiska naturalnego. W gnieździe nad jeziorem Mosąg prawdopodobnie czeka na niego partnerka - mówią leśnicy.?php>
Bielik to największy ptak szponiasty bytujący w Polsce. Nazwa tego króla przestworzy wzięła się od jego płowej, jasnej szyi i białego ogona. Duży dziób i okazałe szpony wykorzystuje do chwytania ofiary spod powierzchni wody. Spotkać go możemy przez cały rok, zimą jednak częściej, gdyż penetruje większy teren w poszukiwaniu pożywienia.?php>
?php>
Daria Stojaniuk, zdjęcia Krzysztof Kulas, Nadleśnictwo Olsztyn?php>
?php>
?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz