W meczu 6 kolejki rozgrywek III ligi sezonu 2019/20 Sokół pokonał na własnym boisku Znicz Biała Piska 2:1 i pozostał na fotelu lidera rozgrywek.
?php>Sztab szkoleniowy ostródzkiej drużyny dokonał jednej zmiany w porównaniu do poprzedniego meczu. W miejsce Michała Stryjewskiego od pierwszego gwizdka wybiegł Bartłomiej Wasiluk.
?php>Sobotnie spotkanie rozpoczęło się pechowo dla Piotra Okuniewicza, który już po 6 minutach zasygnalizował kontuzję mięśniową i został zmieniony przez Pawła Tomkiewicza. Paweł mógł mieć świetne wejście w mecz, gdyż już 2 minuty po wejściu na boisko dostał świetne podanie od Karola Żwira, jednak z 4 metrów nie trafił do bramki.
?php>W 20 minucie ładna kombinacyjna akcja Sokoła lewą stroną, po której strzał Karola Żwira na rzut rożny sparował Adam Radzikowski. 6 minut później dośrodkowanie tym razem z prawej strony Pawła Brzuzego do Patryka Kubickiego, który strzelał z głowy z ostrego kąta z 3 metrów, lecz i tym razem udanie interweniował bramkarz gości. Popularny "Kubica" był bliski strzelenia bramki w 42 minucie, ale po centrze z rzutu rożnego strzelił z głowy minimalnie obok słupka. W zasadzie jedyną groźną sytuację w pierwszej połowie piłkarze Znicza przeprowadzili w 43 minucie, ale strzał Marcina Fiedorowicza obronił Kacper Leszczyński.
?php>Jako pierwsi w drugiej połowie groźnie zaatakowali piłkarze Sokoła. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Piotra Kołca i Krzysztof Wicki strzelił z głowy pół metra obok słupka. W 55 minucie rzut rożny dla gości egzekwował Patryk Gondek, po którym nieudanie piąstkował Kacper Leszczyński, wbijający futbolówkę do własnej bramki. Dwie minuty później dośrodkowanie z rzutu wolnego Piotra Kołca, po którym Paweł Tomkiewicz uderzył nad poprzeczką.
?php>Goście nastawili się na grę z kontry i po jednej z nich byli bliscy podwyższenia swojego prowadzenia, jednak Mateusz Furman z 12 metrów strzelił w słupek. W 68 minucie ładna indywidualna akcja Roberta Chwastka, którego strzał poszybował tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką. Cztery minuty później napór Sokoła przyniósł efekt. Świetna prostopadła piłka od Pawła Tomkiewicza do Piotra Ziółkowskiego i 19-letni wychowanek Sokoła niczym rasowy snajper piękny uderzeniem doprowadza do wyrównania.
?php>Obie strony dążyły do zwycięstwa i w ostatnim kwadransie zrobiło nam się pasjonujące widowisko.
?php>W 77 minucie ładna akcja gości, po której Patryk Gondek najpierw zbyt długo w dobrej okazji przymierzał się do strzału, a po chwili uderzył zza pola karnego w poprzeczkę. W odpowiedzi dwa groźne strzały piłkarzy Sokoła, oba zablokowane przez defensywę Znicza. W 79 minucie Sokół objął prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Piotra Kołca, przedłużenie Krzysztofa Wickiego i Karol Żwir płaskim strzałem z lewej nogi trafia do siatki. W 82 minucie ponownie mieliśmy sporo szczęścia, bowiem Paweł Kossyk uderzał zza pola karnego i piłka już 3 razy w tym meczu trafia w obramowanie bramki Sokoła. 5 minut później ładna akcja lewą stroną Patryka Kubickiego, który wyłożył piłkę Piotrowi Ziółkowskiego, jednak ten z 5 metrów strzelił obok słupka. Tuż przed końcem meczu ostródzianie wyszli z kontrą 3 na 1, jednak Piotr Ziółkowski zbyt długo zwlekał z podaniem i obrońca wybił piłkę na rzut rożny. Sędzia nie pozwolił już jednak na rozegranie tego elementu gry i zakończył to ciekawe widowisko.
?php>Sokół odniósł 5 z rzędu zwycięstwo, dzięki czemu utrzymał prowadzenie w ligowej tabeli. Podopieczni Piotra Kołca rozegrali kolejne dobre zawody, jednak zwłaszcza w pierwszej połowie zabrakło skuteczności. Piłkarze pokazali charakter i wolę walki i odwrócili na swoją korzyść wynik meczu. Brawo! Po raz kolejny dopisali kibice ostródzkiej drużyny, którzy mimo niekorzystnego wyniki ponieśli drużynę do zwycięstwa. Dzięki i liczymy na Was w kolejnych spotkaniach. Te 3 ostatnie mecze Sokoła na własnym boisku to świetne widowiska, po których kibice wychodzą w pełni usatysfakcjonowani.
?php>Sokół Ostróda - Znicz Biała Piska 2:1 (0:0)
?php>Ziółkowski 72`, Żwir 79` - Leszczyński 55` (sam.)
?php>Sokół: Leszczyński- Żwir, Otręba, Wicki, Brzuzy - Rynkowski (58` Ziółkowski), Kołc, Wasiluk (58` Stryjewski), Chwastek, Kubicki - Okuniewicz (7` Tomkiewicz) (90` Łyszyk).
?php>Znicz: Radzikowski - A.Kosiński, Maliszewski, Molski, M.Kossyk - Gondek (79` Jambrzycki), Famulak, Furman (84` Trąbka), Fiedorowicz (84` P.Kossyk), Romachów (66` Dzienis) - Giełażyn.
?php>Żółte kartki: Żwir (Sokół) - Maliszewski, Fiedorowicz, Famulak (Znicz)?php>
?php>
Kolejne spotkanie Sokół rozegra w niedzielę 8 września. Tym razem udamy się do Wysokiego Mazowieckiego na mecz z tamtejszym Ruchem. Początek meczu o godz. 16:00, a SokółTV postara się przeprowadzić transmisję na żywo z tego meczu.?php>
?php>
Źródło: Sokół Ostróda, foto: s28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz