Nikogo nie dziwią psy czy koty na naszych podwórkach, ale rzadko ktoś opiekuje się rodziną... zaskrońców.
Około ośmiu lat temu na kompostowniku w leśnictwie Durąg (Nadleśnictwo Olsztynek) obok leśniczówki zamieszkała rodzina zaskrońców. Gadom tym bardzo spodobał się teren niedaleko, którego znajduje się staw z żabami. Zaskrońce pływają w nim i polują na te płazy.
Leśniczy z Durąga, Albin Soboczyński, zaakceptował tych nietypowych mieszkańców i pozwala im spokojnie mieszkać na działce niedaleko jego leśniczówki. Rodzinka zaskrońców jest dość liczna i obecnie jak powiedział nam Pan Albin "Liczy sobie ok. 10 osobników i nawet mój pies nie reaguje na nie, ani nie robi im krzywdy".
Na zdjęciu widać część gadziej ekipy, która mieszka na kompostowniku obok leśniczówki w Durągu.
Przypominamy, że zaskroniec to gatunek niejadowitego węża, który zawdzięcza swą polską nazwę charakterystycznym żółtawym plamom "za skroniami". Plamy te są bardzo wyraźne - pozwalają łatwo rozpoznać ten niejadowity i niegroźny dla człowieka gatunek, otaczają je czarne obwódki. Ubarwienie ciała zmienne, zazwyczaj szarozielone lub brązowawe. Białokremowy brzuch pokrywają nieregularne czarne plamy o podobnym do kwadratów kształcie. (Źródło Wikipedia)
Tekst: Marzena Matuszka, zdjęcie: Albin Soboczyński
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz