"Kociarnia" w Ostródzie to miejsce do którego trafiają często porzucone i chore ale przede wszystkim bezdomne, niechciane koty.?php>
?php>
?php>
Tak to opisują ludzi, którzy w niej działają:?php>
Koty trafiają do Kociarni z różnych miejsc, w różnym stanie, z różną przeszłością.?php>?php>?php>
To co robimy na wstępie to jedziemy z kotem do lekarza, badamy, robimy testy, sprawdzamy ogólną kondycję.?php>
?php>
Czasem kończy się na jednej, dwóch wizytach gdy kitku jest zdrowie i wymaga tylko profilaktyki (szczepienia, kastracja) a czasem leczenie kota to niekończąca się historia.?php>
?php>
Kociarnia to także łapanki kotów wolno żyjących. To jest główny cel działania Kociarni, ale przez to że mamy zbyt mało wolontariuszy aby zająć się kotami, które już są w Kociarni - łapanki odbywają się tylko w trybie doraźnym.?php>
?php>
Do tego dochodzą zakupy chemii, leków, odbiór darów od darczyńców. (...)?php>
?php>
Obecnie odbywa się to tak, że wolontariusze robią takie wyjazdy swoimi prywatnymi samochodami. Efekt jest taki, że za ich dobre serca, czas i paliwo dostają zasikane siedzenia i unoszący się w samochodzie aromat kociej karmy.?php>
?php>
Dlatego też chcemy aby Kociarnia miała swój kotowóz. Jest to o tyle wygodne że część wolontariuszy ma prawo jazdy, ale nie posiada auta. Więc możliwość mobilnego działania Kociarni znacząco by wzrosła, gdyby kotowóz był zawsze gotowy do akcji.?php>
?php>
Wydawać by się mogło że to zbytek, ale gdy mamy kumulację zachorowań to takich wyjazdów potrafi być w tygodniu ok. 20.
Dlatego osobom, które są najbardziej z Kociarnią związane bardzo zależy na zakupie samochodu - "Kotowozu", który by pomógł wolontariuszom w codziennej opiece nad kotami.?php>
?php>
?php>
?php>
Podajemy link do zbiórki na jego zakup: https://pomagam.pl/urodzinyagipentelk?fbclid=IwAR1LMdqF8YQe2d_XTmCGul56qzTYk6IuD8U5Essm_228VEO6bgGr0B_EXak?php>?php>
?php>
Zdjęcie: Kociarnia?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz