?php>
?php>
?php>
?php>
Oficer dyżurny olsztyńskiej jednostki policji w piątek (26.06.2020) otrzymał informację o tym, że na jednym z parkingów przy ul. Sikorskiego w Olsztynie w zaparkowanym na słońcu pojeździe znajduje się pozostawiony bez opieki pies. O niebezpiecznej sytuacji policję poinformowali przypadkowi świadkowie, którzy widząc cierpiącego z powodu upału psa nie mogli przejść obok pojazdu obojętnie. Z otrzymanych od zgłaszających informacji wynikało, że pies w rozgrzanym aucie mógł przebywać kilkadziesiąt minut. Temperatura na zewnątrz oscylowała w granicach 28 stopni, a wewnątrz była zdecydowanie wyższa, co z minuty na minutę powodowało coraz to większe trudności w oddychaniu zwierzęcia. Na szczęście, tym razem obyło się bez konieczności wybijania w aucie szyby, ponieważ w trakcie interwencji na miejscu pojawiła się właścicielka pojazdu. Kobieta w swoim zachowaniu nie widziała nic złego.?php>
?php>
Do kolejnej interwencji doszło następnego dnia (27.06.2020) około godz. 10:00. Policjanci otrzymali informację, że na balkonie jednego z mieszkań od dłuższego czasu przebywa cierpiące zwierzę. Z relacji świadków wynikało, że mały piesek, wystawiony na promieniowanie słoneczne pozostawiony jest bez jedzenia i picia. Z uwagi na to, że mieszkanie znajdowało się na drugiej kondygnacji, niezbędna okazała się pomoc straży pożarnej, która z wykorzystaniem wysięgnika dotarła do osłabionego. Okazało się również, że zwierzę miało na sobie zbyt ciasną obrożę, która dodatkowo ograniczała prawidłowe oddychanie. W trakcie interwencji, strażacy zauważyli, że w mieszkaniu znajduje się kolejny pies, który również otrzymał niezbędną pomoc. Oba czworonogi bezpiecznie zostały przetransportowane na dół i przekazane w ręce specjalistów z olsztyńskiego schroniska, gdzie otrzymały niezbędną pomoc.?php>
?php>
?php> ?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz