Zamknij

OLSZTYNEK: PSY TRZYMANE W MISKACH, NA ŁAŃCUCHACH, JEDEN ZE ZDEFORMOWANĄ CZASZKĄ

19:51, 28.07.2020 redakcja Aktualizacja: 19:52, 28.07.2020
Skomentuj

W niedzielę 26 lipca OTOZ Animals inspektorat z Olsztyna przeprowadził interwencję w Olsztynku. Jak się okazało był to bardzo szczęśliwy dzień dla 4 psów, które zostały uwolnione z koszmarnych warunków.

Cztery osoby, które pojechały na interwencję nie były przygotowane na widok jaki zastały. Przyjmując wcześniej zgłoszenie inspektorzy OTOZ Animals z Olsztyna myśleli, że jest ono zbyt absurdalne, aby było możliwe. Jednak życie potrafi zaskakiwać...

Po przyjeździe zastano 3 psy pozamykane w małych... miskach, na których były metalowe kraty, a na nich cegły jako obciążniki. W miskach widać ewidentne zarysowania od pazurów tych biednych, więzionych psów. Czwarty pies przywiązany był łańcuchem przybitym do ściany. Była to starsza sunia z dużą deformacją czaszki. Nie wiadomo jeszcze czy od uderzenia czy choroby. To stwierdzi weterynarz. Sunia ma także chore oko i ucho, wygojoną ranę na karku i licznie ślady po nieudolnym obcięciu sierści.

Wszystkie cztery psy były wygolone na łyso z licznymi zacięciami. Jak tłumaczył się właściciel psy golił, aby nie miały pcheł. Inna "ciekawa" informacja dotycząca opieki nad psami jest taka, że dostawały one wodę tylko na spacerze, na który były wyprowadzane w kagańcach. I jeszcze jeden koszmarny wychowawczy absurd wprowadzony do opieki przez właścicieli: psy miały zakaz wąchania trawy na spacerach. Były za to karane (szok) okładaniem kijem.

Kolejna tragedia ukazała się inspektorom OTOZ Animals z Olsztyna kiedy zobaczyli następne 4 psy w oddali budynku. Chore, łyse psy szalały na widok ludzi uwięzione na ciężkich łańcuchach, w pseudobudach, bez wody, bo tą dostają tylko raz dziennie.

4 psy trzymane w miskach trafiły do schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach. Stało się to jednak po wielkich awanturach z właścicielami, którzy twierdzili, że kochają swoje zwierzęta bo te dostają jeść i wychodzą z nimi na spacer. Właściciele psów przekazali też informacje, że psy mieszkają w taki sposób cały czas . Wyjmowane na czas spaceru - po spacerze otrzymywały trochę wody i jedzenia i wracały do wiader lub na łańcuch.

O odebranie 4 kolejnych z łańcuchów będą rozmowy z Urzędem Gminy.

Nie tylko głodzenie jest znęcaniem się nad zwierzętami. Są również inne formy. Bo jak inaczej jeśli nie znęcaniem się można nazwać trzymanie psów w miskach, chorych i nie leczonych na bardzo krótkich łańcuchach, bez dostępu do świeżej wody czy bicie za wąchanie przez psa trawy? Według nas jest to okrutne i wręcz świadczy o chorym podejściu do zwierząt.

OTOZ Animals inspektorat w Olsztynie prosi o wsparcie finansowe na konto, aby inspektorzy mogli dalej działać w sprawach o znęcanie się nad zwierzętami. Numer konta poniżej:

04 1600 1462 1813 3146 1000 0001

BGŻ BNP Paribas S. A.

Zdjęcia: OTOZ Animals inspektorat w Olsztynie

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%