Zamknij

LEŚNICY Z NADLEŚNICTWA OLSZTYN RATUJĄ PTAKI

20:51, 13.01.2021 redakcja Aktualizacja: 20:52, 13.01.2021
Skomentuj

Czterdziestu trzech skrzydlatych pacjentów trafiło w 2020 roku pod opiekę leśników z Nadleśnictwa Olsztyn. Trzydzieści ptaków udało się przywrócić do naturalnego środowiska.

Leśnicy z Nadleśnictwa Olsztyn podsumowali zeszły rok w prowadzonym przez nich Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce koło Olsztyna.  - W 2020 roku przyjęliśmy 51 telefonicznych zgłoszeń dotyczących pomocy poszkodowanym ptakom. W ośmiu przypadkach pomoc zakończyła się telefoniczną poradą merytoryczną - relacjonują olsztyńscy leśnicy. - Do ośrodka trafiły łącznie 43 ptaki, 30 z nich po rehabilitacji udało się przywrócić do naturalnego środowiska, trzy wciąż przebywają w ośrodku.

Wśród skrzydlatych pacjentów, którzy znaleźli pomoc u leśników były m.in. bieliki, myszołowy, puszczyki, drozd śpiewak, czy też dzierzba srokosz.

Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Nadleśnictwie Olsztyn prowadzony jest od 1996 r. Trafiają tu zarówno chore dorosłe ptaki, jak i pisklęta, które zbyt wcześnie opuściły gniazdo i wymagają troski. Rocznie do ośrodka przyjmuje się około 30-40 ptaków drapieżnych z których większość po wyleczeniu wraca do swoich naturalnych siedlisk.

Skrzydlaci pacjenci trafiają do Ośrodka z różnych przyczyn. Często są to pisklęta, które wymagają szczególnej troski i poświęcenia czasu. Leśnicy muszą je odchować i nauczyć samodzielnego życia w środowisku naturalnym. Ptaki ranne lub chore potrzebują spokoju i fachowej opieki. Większość pacjentów po wyleczeniu powraca do swoich naturalnych siedlisk. Zanim jednak odzyskają pełną sprawność fizyczną, ptaki są otaczane opieką, doglądane i leczone. To o tyle trudne, że z ptakami drapieżnymi należy postępować tak, by nie przyzwyczaiły się do obecności człowieka. Po wypuszczeniu na wolność muszą przecież poradzić sobie samodzielnie. Losy niektórych z nich można śledzić, ponieważ wszystkie ptaki przed wypuszczeniem są obrączkowane, a dane o nich są przesyłane do stacji ornitologicznej Polskiej Akademii Nauk. Pomaga to monitorować stan populacji, biologię i długość życia.

Daria Stojaniuk, Nadleśnictwo Olsztyn

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%