?php>
?php>
Pierwsza to 66-letnia Halina. Na przejściu dla pieszych potrącił ją samochód. Trafiła do szpitala w stanie bardzo ciężkim. Miała poważne uszkodzenia mózgu. Obudziła się szybko, ale w wypadku straciła słuch. Mówi jednak już dużo i rokowania ma dobre.?php>
?php>
Drugi pacjent to 27-letni Jakub Czekiej - menedżer z Gdańska (na zdj. z rehabilitantką Sylwią Smiszek). Zawsze prowadził aktywny tryb życia i na nic nie chorował.?php>
?php>
- Jakub to człowiek orkiestra. Pewnego dnia po pracy położył się na kanapie i już nie wstał - mówi jego mama - Anna Czekiej.?php>
?php>
Pękł mu tętniak i krew wylała mu się do mózgu. Jakub w gdańskim szpitalu przeleżał w śpiączce 5 tygodni walcząc o przetrwanie, bo po wylewie dopadły go jeszcze inne zagrażające życiu przypadłości?php>
?php>
- Dzięki pomocy wielu dobrych ludzi i boskiej Opatrzności udało nam się umieścić go w olsztyńskim "Budziku". Byłyśmy przy nim cały czas i stał się cud. Po ponad tygodniu Jakub się obudził - cieszy się Anna Czekiej?php>
?php>
- Ani przez chwilę nie wątpiłam w to, że tak się nie stanie - zapewnia Magda, narzeczona Jakuba, mama ich 10-miesięcznej Marii.?php>
?php>
Przed Jakubem i Haliną jeszcze rehabilitacja, dzięki której wrócą do sprawności fizycznej i pełni władz umysłowych.?php>
- To już 14. i 15. osoba obudzona w naszej klinice. Zawdzięczmy to ciężkiej pracy zespołu "Budzika". To ludzie, którzy kochają swoją pracę - mówi prof. Wojciech Maksymowicz, kierownik katedry Neurochirurgii na Wydziale Lekarskim i Kliniki Neurologii i Neurochirurgii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, przy której umieszczony jest "Budzik".?php>
Dobra informacja o wybudzonych pacjentach zbiegła się z drugą dobrą informacją: 3 lipca ruszyła rozbudowa olsztyńskiego "Budzika", która przyniesie mu 7 dodatkowych lóżek. Rozbudowę finansuje fundacja "A kogo" Ewy Błaszczyk.?php>
?php>
Do olsztyńskiego "Budzika" trafiają pacjenci, którzy skończyli 18 lat w dniu przyjęcia, są w śpiączce nie dłużej niż rok od urazu lub 6 miesięcy od dnia wystąpienia śpiączki nieurazowej, mają stabilne parametry życiowe i oddychają bez wspomagania mechanicznego. Klinika "Budzik dla dorosłych" dysponuje 8 łóżkami i nowoczesnym sprzętem światowej klasy; ma m.in. tzw. cyber-okiem, system, który służy do zbadania, czy pacjent posługuje się wzrokiem ze zrozumieniem. Pomaga nie tylko zdiagnozować pacjenta, ale także nawiązać z nim kontakt. W terapii pomaga także sprzęt do rezonansu magnetycznego - okulary i słuchawki.?php>
?php>
Źródło: UWM?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz