Chwilę przed godziną 10:30, 18 grudnia dyżurny operacyjny powiatu przyjął zgłoszenie o zadymieniu, na drugim piętrze budynku wielorodzinnego, przy ulicy Garnizonowej w Ostródzie.?php>
?php>
Do pożaru z ostródzkiej JRG wyjechały dwa samochody ratowniczo-gaśnicze i rozpoznawczo ratowniczy. Równolegle dyspozycję wyjazdu otrzymały drabina mechaniczna i samochód gaśniczy z OSP Ostróda. Dyżurny operacyjny powiatu znał specyfikę zabudowań w tym rejonie miasta - budynki o konstrukcji drewnianej. Ponadto w akcji gaśniczej udział wzięły OSP Miłomłyn i Brzydowo. ?php>
?php>
?php>
Na miejscu zdarzenia sytuacja potwierdziła się. Z okien mieszkania na drugim piętrze wydobywały się kłęby czarnego dymu. Strażacy zabezpieczeni w aparaty powietrzne, chroniące ich drogi oddechowe, udali się z linią gaśniczą do zagrożonego mieszkania. Po chwili spostrzegli nieprzytomnego mężczyznę. ?php>
?php>
Poszkodowany został ewakuowany do strefy bezpiecznej. Strażacy nie stwierdzili czynności życiowych u mężczyzny. Przystąpili do reanimacji, którą kontynuowali przez kilkanaście minut do momentu przybycia pogotowia ratunkowego. Niestety ratownicy medyczni po wykonaniu czynności ratunkowych stwierdzili zgon mężczyzny. ?php>
?php>
Równolegle trwała akcja gaśnicza. Pożar przedostał się pomiędzy drewniane stropy i ściany. Budynek izolowany jest trzciną, trocinami i gliną, co sprzyjało ukrytemu rozwojowi pożaru. ?php>
?php>
Dowodzący akcją Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Ostródzie zdecydował o ewakuacji wszystkich mieszkańców budynku. 19 osób przewieziono radiowozami straży miejskiej i autobusem do rodzin i znajomych. Autokar podstawiony został na polecenie Burmistrza Ostródy, który przybył na miejsce akcji. ?php>
?php>
Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny, strażacy mozolnie krok po kroku usuwali elementy stropów i ścian docierając do zarzewi ognia. W działaniach gaśniczych brało udział 9 zastępów pożarniczych, 29 strażaków. W chwili obecnej przedstawiciele Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego wyłączyli budynek z użytkowania.?php>
?php>
opracowanie/zdjęcia: kpt. Grzegorz Różański ?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz