?php>
?php>
?php>
W miniony piątek 26 kwietnia wieczorem oficer dyżurny morąskiej policji został poinformowany o mężczyźnie, który z nieznanych przyczyn przebywał w pomieszczeniu gospodarczym na posesji w jednej z miejscowości na terenie tamtejszej gminy. Mężczyzna ten został spłoszony i uciekł. Na miejscu został jego rower i ślady po butach.?php>
?php>
Właściciele posesji oprócz wymienionych przedmiotów w pomieszczeniu gospodarczym, w którym go nakryli znaleźli także przewody elektryczne oraz szklaną butelkę z łatwopalną cieczą. Z ich relacji wynikało, że ani przewody ani butelka nie były ich własnością. Nie potrafili również wskazać, kto wszedł do ich pomieszczenia.?php>
?php>
Na miejsce został skierowany policyjny pies tropiący. Tym razem był to VOX ze swoim przewodnikiem z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Ten nietypowy funkcjonariusz szybko podjął trop i zaprowadził policjantów do oddalonego o blisko 3 km domu, w którym mieszkał podejrzewany o podpalenie mężczyzna. 24-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzut usiłowania zniszczenia mienia poprzez podpalenie. Mężczyzna nie kwestionował swojej winy, jednak nie wyjaśnił powodów swojego zachowania.?php>
?php>
Kodeks karny za przestępstwo zniszczenia cudzej rzeczy przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.?php>
?php>
KPP Ostroda
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz