Przedstawiciele Stowarzyszenia Zielone Lubajny podjęli interwencję po odebraniu zgłoszenia, że na terenie zakładu "Łukosz" mają miejsce podejrzane działania.
Wg uzyskanej informacji z pomieszczeń ubojni były kierowane gumowymi wężami pozostałości poubujowe (przede wszystkim krew) w kierunku zbiorników przeciwpożarowych, a następnie po rozcieńczeniu wodą, do rozlewisk położonych obok na chłonnym, piaszczystym gruncie.
Znajdą się one zaledwie 30 metrów od ujęcia wody pitnej, z którego wszyscy korzystamy!
Zrobiliśmy wizję lokalną, został wezwany patrol policji, z którym zgodnie stwierdziliśmy, że woda w rozlewiskach ma buroczerwony kolor, a obok znajdują się węże skierowane w kierunku położonej wyżej ubojni.
Poinformowaliśmy służby zajmujące się ochroną wód w Warszawie i Gdańsku. Otrzymaliśmy potwierdzenie, że wszczęta została procedura kontrolna.
Zwracamy się z gorącym apelem do wszystkich sąsiadów, by szczególnie w trakcie trwającego właśnie weekendu, ze szczególną uwagą obserwować co dzieje się na terenie na tyłach ubojni gdzie znajdują się zbiorniki przeciwpożarowe i gdzie planowana jest biogazownia.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kierownictwo ubojni podejmie próby zatuszowania dowodów swojego przestępczego działania w porze nocnej.
Dlatego spontaniczne nocne patrole sąsiadów z latarkami mogą tu być szczególnie pomocne.
Zdjęcie z jednego komentarzy pod postem na Stop Biogazowni w Lubajnach
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrodaflesz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz